Witam Was Serdecznie.
Jak wiecie juz bardzo dlugo nie pisalam. Chcialam co prawda z tego zrezygnowac, bo jakos myslalam, ze pisanie zawsze, nawet wtedy kiedy o niczym sie nie ma to jakos nie daje satysfakcji, dlatego tez postanowilam, ze bede prowadzila bloga, ale nie bede pisac zawsze, nawet wtedy kiedy nie mam ochoty. Blog ma mi dac taka chwile odpoczecia, a nie jeszcze wiekszego stresu ''O czym mam napisac! Nie mam zadnego pomyslu.'' lub ''Kurcze... Nie moge teraz sie polozyc, bo jeszcze musze cos napisac na blogu!''. No wiec, wiem, ze robilam zle bo to mialo byc cos co bedzie mnie uszczesliwialo tak jak kazda blogerka ktora piszac czuje, ze chce to robic i sprawia jej to duza przyjemnosc. Ja bardzo lubie pisac ale to, ze zawsze nawet jezeli bylam chora i nic sie nie dzialo oraz nie mialam pomyslu o czym napisac, ale musialam to bylo cos co mnie meczylo i to dlatego przestalam prowadzic tego bloga, ale zostawilam go jakbym chciala tu wrocic. No i jestem. Teraz moj blog bedzie przechodzil taka ''metamorfoze'' w ktorej wy tez czytajac go bedziecie w niej uczestniczyc. To wy bedziecie twozyc tego bloga w 2/3 bo przeciez, aby prowadzic bloga i odniesc w nim sukces trzeba miec fanow ktorzy z checia przeczytaja twoje tak powiem ''wypociny''. Naprawde rozpisalam sie za te wszystkie miesiace przez jakie mnie tu nie bylo, no ale teraz wrocilam i mam nadzieje, ze bedziecie mi pomagac w prowadzeniu tego bloga, bo ja bede robila wszystko aby was zadowolic i zebyscie tutaj wchodzili nie jeden raz, aby odwdzieczyc sie za komentarz ale dlatego, ze bedziecie lubieli go czytac i poprostu bedziecie jego fanami. Heh mam nadzieje, ze nie zapomnieliscie adresu do mojego bloga!
Am tum jam :3
Aha. Usunelam troche zdjec. Mam nadzieje, ze nie bedziecie zdenerwowani. Buziaki!
