wtorek, 1 stycznia 2013

Ostatni dzien 2012 roku

Czesc! Bardzo was przepraszam, ze przez dluzszy czas nie pisalam ale nie bylo o czym pisac. Caly czas przelezalam w domu z goraczka i meczacym kaszlem. Naszczescie ta goraczka juz znikla. Dzisiaj jak wiecie jest ostatni dzien roku 2012. Jedni sie ciesza, ze juz sie konczy, a drudzy nie moga sie z tym pogodzic. Ja chyba sie ciesze. Ten rok byl dla mnie troche  ... nie wiem jak to napisac. Poprostu ciesze sie, ze juz sie konczy i drugi raz tego wszystkiego nie bede musiala przezywac. Sylwester bedzie u mnie w domu. Bardzo sie ciesze, bo nie zawsze byl u mnie. Ja zycze wszystkim moim czytelnikom szczesliwego nowego roku. Powiem szczerze, ze nie jestem najlepsza w skladaniu zyczen. A tutaj jak ubiore sie na sylwester


2 komentarze:

Dziekuje za te wszystkie przemile komentarze ktore czekaja na moja moderacje. Pamietajcie tylko, ze bardziej cenie te komentrze ktore nie sa reklama wlasnego bloga. Staram sie odwiedzic wszystkie linki blogow ktore mi podajecie wiec, nie piszcie czegos takiego jak ''Obserwacja za obserwacje??'' bo nawet jezeli mialabym odpowiedziec to powiem, ze nie. Bedzie mi milo gdy zajrzysz tu nie pierwszy i ostatni raz.